Alt Emporda - fot.M Barglik

Spacerując po śródziemnomorskim lesie zadziwiający wydać nam się może wygląd wyciętej dolnej kory drzew. Ogromnych obszarów plantacji "wygolonych nóg". Jest to jeden z typowych obrazów pejzażu leśnego, z którym łączy się tradycja rodzinna przekazywana od pokoleń.

Korek, Salvador Garcia-Arbós

Nie każda butelka wina jest zamykana cylindrem z korka. Nie wszystkie butelki wina produkowanego w Katalonii i regionie Girony posiadają korek wykonany tylko z jednego kawałka kory. Temat wydaje się drobiazgowym, jednak pochodzenia korka i jego jakość stanowi wątek licznych dyskusji na Półwyspie Iberyjskim. Dla niektórych przedsiębiorstw oryginalny korek wykonany tylko z jednej części wychodzi za drogo, więc, aby móc zarobić, skuje się cylindry wykonane z mieszanki z klejem.

Wykończenie korka do butelek stanowi powszechny, lecz nie największy problem na rynku. Jednak mówią, iż szkodzi on globalnej zagładzie gospodarki: kompetencja nowych mieszanek, dofinansowanie, które wspomagają takie kraje jak na przykład Portugalia, daje im pierwszeństwo na całym półwyspie, dlatego spotykamy się przez przypadek z możliwością zobaczenia pozostawionych dziko lasów korkowych bez kontroli w regionie Girony, bądź też ruchu industrii politycznej w sektorze wyrobu korka.
Dnia 21-ego marca 2009 roku odbyła się uroczysta debata na temat korka z Can Grau, z Parfrugell, producentów wina Priorat; jednego z najważniejszych na świecie (Denominacio d’Orgien), którzy na spotkaniu przyglądają się bliżej wykonaniu korka z Empordà, ze względu na jego pochodzenie z pobliskich obszarów lasów śródziemnomorskich oraz sławe jednego z najlepszy na świecie. René Barbier jeden z trzech ojców nowego Priorat i wszech znany producent Carles Falcó - marek pochodzenia Griñón - nie wyobrażają sobie wina bez cylindra wykonanego tylko z jednego kawałka kory drzewnej. Więcej, Barbier wnika w proces jakości części, z jakiej jest on wykonany.

Priorat przed Barbier, Josep Lluís Pérez i Álvaro Palacios był rodzajem gminy zdeprymowanej, prawie opustoszałej, zamieszkanej jedynie przez ludzi starszych i młodzież, która uciekała do miast. Badania i produkcja wina o wysokiej jakości odnowiły cały region.(...)


Josep Guix, dyrektor regionu Agrokultury i Produktów Spożywczych oraz Rekreacji Rolnej proponuje stworzenie ochrony jakości (D.O.) produkcji korka w Empordá.
Bardzo romantyczna propozycja lecz mało osiągalna, Współpraca, w sektorze ściągania kory jest bardzo ważna dla trzech głównych gałęzi owej produkcji, która kieruje współczesną agrokulturą mając na uwadze ruch urbanistyczny, industrialny i turystyczny, czyli ochronę społeczną i ekonomiczną środowiska. Pierwsza z nich dotyczy ochrony śródziemnomorskich lasów i ich oczyszczanie, które zapobiega pożarom. Druga, która będzie kontrolować powrót do stylu życia leśno-wiejskiego czyli mowa o regulacji podstawowych zasad infrastruktury czyli gwarancji swobodnego dotarcia mieszkańców do swoich chatek górskich, telekomunikacja i podstawy swobodnego życia codziennego.
Trzecia z gałęzi powinna zająć się gwarancją tego, że ten leśny system będzie posiadał ekonomiczne podstawy do produkcji. Ewidentnie korek to nie winorośl, lecz stanowi on idee I+R+D: (innovació, recerca i desenvolupament) innowacja, badania i rozwój.

Istotny faktem jest to, iż aby ściągać korek potrzebne są do tego trzy generacje altruistów - w prosty sposób tłumacząc: dziadek sadzi dąb wiecznie zielony (gatunek korka), po 30-tu lub 40 latach syn zrzuca pierwszą powierzchnię peleryny, a po 30 latach jego wnuk ściąga pierwsze kawałki kory. Od tego momentu co 15-20 lat powtarzany jest ten sam proces. Kora, z której wykonywany jest korek stanowi śródziemnomorski model wzrastający w wolnym tempie, w odróżnieniu od rodzaju anglosaskiego, szybkiego i natychmiastowego.

Garcia-Arbós Salvador, El Suro. Apunts de gastronomia, “Revista de Girona” núm. 256, Setembre-Octubre 2009, pp. 11.


Podsumowując, zaistniały problem, który wyklucza możliwość przywrócenia godność tradycyjnego produktu Katalonii, oczywiście o najlepszej jakości stanowi brak widocznej współpracy czyli porozumienia, cierpliwości, solidarności. Czyżby brak owych zdolności społecznych spowodowała, iż dziś, tylko najbogatsi cieszyć się chcą winem dobrze zakorkowanym, czy może jest to powód lenistwa dzisiejszego pokolenia.? 
Musimy jednak wziąć pod uwagę, iż większa część lasów w Katalonii została sprzedana i stanowi obecnie teren prywatny. 
W takim razie, gdy ciężko jest dojść do porozumienia w sprawie oczyszczania lasów śródziemnomorskich, które stanowią stary ale skuteczny sposobem na uniknięcie pożaru, jak możemy się zastanawiać nad współpracą w sprawie korka. Brzmi to groteskowo. Jednak tragiczną częścią tej dysputy jest moment, kiedy widzimy  jak natura bierze sprawę w swoje ręce, pędząc pod prądem tramuntany i paląc wszystko co nasunie się pod ręce, aby oczyścić las, gdyż ludzka debata i zamyślenie trwają lata.

Po pożarze, krajobraz natychmiast ulega zmianie, widać wielkie kamienie wzgórz, drzewa rozwijające się w swobodnie wyznaczonej dla siebie przestrzeni. Zmienia się nasze widzenie 
Owszem, nad krajobrazem Katalonii można się zdumieć, można zwariować, ponieważ wartość tego kraju wyznacza niepowtarzalny i niebywały widok.

Brak komentarzy: